Info

Suma podjazdów to 3489 metrów.
Więcej o mnie.

Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2014, Czerwiec1 - 0
- 2014, Maj2 - 0
- 2014, Kwiecień1 - 0
- 2014, Marzec3 - 1
- 2014, Luty4 - 1
- 2013, Listopad1 - 0
- 2013, Październik1 - 0
- 2013, Wrzesień2 - 0
- 2013, Lipiec1 - 2
- 2013, Czerwiec2 - 0
Wpisy archiwalne w miesiącu
Luty, 2014
Dystans całkowity: | 159.40 km (w terenie 44.00 km; 27.60%) |
Czas w ruchu: | 07:36 |
Średnia prędkość: | 20.97 km/h |
Maksymalna prędkość: | 45.60 km/h |
Suma podjazdów: | 204 m |
Suma kalorii: | 769 kcal |
Liczba aktywności: | 4 |
Średnio na aktywność: | 39.85 km i 1h 54m |
Więcej statystyk |
- DST 21.80km
- Teren 2.00km
- Czas 01:11
- VAVG 18.42km/h
- VMAX 42.80km/h
- Temperatura 12.0°C
- Kalorie 769kcal
- Podjazdy 204m
- Sprzęt Cube Aim 29
- Aktywność Jazda na rowerze
objazd po okolicy
Piątek, 28 lutego 2014 · dodano: 28.02.2014 | Komentarze 0
Trochę ciężko było ze względu na wiatr ale o 19 już było całkiem ok :)
- DST 27.60km
- Czas 01:20
- VAVG 20.70km/h
- VMAX 42.00km/h
- Temperatura 9.0°C
- Sprzęt Cube Aim 29
- Aktywność Jazda na rowerze
3 razy Praszka i z powrotem
Środa, 26 lutego 2014 · dodano: 26.02.2014 | Komentarze 0
jakże miłe spotkanie z Policją :D powód? słuchawki w uszach
- DST 38.00km
- Teren 20.00km
- Czas 01:28
- VAVG 25.91km/h
- VMAX 37.00km/h
- Temperatura 10.0°C
- Sprzęt Cube Aim 29
- Aktywność Jazda na rowerze
Wypad na Olesno i z powrotem :)
Poniedziałek, 24 lutego 2014 · dodano: 26.02.2014 | Komentarze 0
- DST 72.00km
- Teren 22.00km
- Czas 03:37
- VAVG 19.91km/h
- VMAX 45.60km/h
- Temperatura 12.0°C
- Sprzęt Maxim Excursion 220
- Aktywność Jazda na rowerze
Wyprawa na Górę Św. Genowefy i Jaskinię Węże
Niedziela, 23 lutego 2014 · dodano: 26.02.2014 | Komentarze 1
Hej wszystkim :) Jako, że robi się coraz cieplej :) stwierdziliśmy z bratem, że trzeba się troszku po "zimie" rozruszać :)
Cel padł na Górę Św. Genowefy i Jaskinie w Wężach :)
Jak widać zrobiło się gorąco :)
zejść łatwo nie było biorąc pod uwagę, że na nogach były tylko Nike :)
w jaskini chłodno, ciasno i duszno :)
i spowrotem w górę :)
widoczki nieopodal Jaskini :)
czas wracać :)
jak na pierwszą notkę tutaj chyba nie jest aż tak źle, hmm? :)